Autor Wiadomość
waflowa
PostWysłany: Śro 11:11, 02 Sty 2008    Temat postu:

Mam dwie 'przyjaciółki', ale coraz częściej zastanawiam się czy naprawdę. No, bo niby mogę im zaufać, ale no jakoś tak... we wszystkim się nie zgadzamy, i nie możemy rozmawiać o wszystkim. Eh, zresztą. Dziwne to trochę. -.-
miśka
PostWysłany: Nie 11:30, 05 Sie 2007    Temat postu:

no cóż mam 3 prawdziwe przyjaciółki na których mogę polegać...to nie jest tak że ja się z nimi kumpluje a one są sobie obce..tworzymy taka grupkę..Very Happy było nas o dwie więcej ale jak widać tamte zawiodły nasze zaufanie były chamskie i nie można im było zaufać a my głupie się łudziłyśmy ze może się zmienią, lecz w końcu nasze drogi się rozeszły tak ze się do siebie nie odzywamy..traktujemy sie jak powietrze...w moim mieście mam jedną z mojej paczki mieszkamy w tym samym bloku, druga mieszka troszkę dalej a kolejna moja kochana sis mieszka godzinę drogi ode mnie Sad ale z nią rozumiemy sie bez słów pozdro dla niej :*:*
Czarna
PostWysłany: Pią 17:37, 13 Lip 2007    Temat postu:


Nathie. napisał:
zazdroszcze tym co posiadaja prawdziwego przyjaciela/przyjaciolke. moga liczyc na nich o kazdej porze dnia i nocy.
ja nie posiadam takiej osoby, czego bardzo zaluje.


ja też Sad
co prawda mam przyjaciółke ale ona jest oddalona o 60km...
ZasMutana.
PostWysłany: Pon 20:25, 09 Lip 2007    Temat postu:

a oto rozmowa z moją byłą 3 lata srarszą kuzynką i przyjaciółką:

Justyna 19:53:56
a kto jej takie cos nagadal jak nie ty??
Ja 19:54:18
yy tego się można domyślić ;/
Justyna 19:55:57
jasne
Ja 19:56:30
nie wkręcam.
Justyna 19:57:01
yhy juz
Ja 19:57:21
a między nami wszystko było git, dopóki nie zaczęłaś wysyłać do siebie sms'ow od kuby [xDD]
Justyna 19:58:32
ja az taka glupia nie jestem
Ja 19:58:46
weźź.
Ja 19:59:08
kończe tą rozmowe i nie mam zamiaru do niej wracac.
Ja 19:59:35
[udanych rozmów z budzikiem : )]
Justyna 20:01:09
spierdalaj szmzto z budzikiem to ty se gadaj bo ja mam naprawde chlopaka a ty masz jakiegos pierdolnientego t*****[i tu imię mojego wybranka] ktory nic innego nie robi tylko pije
Justyna 20:01:27
ja by takiego nie chciala miec
Justyna 20:02:03
obciach na maxa
Ja 20:02:10
nie zniże się do twojego poziomu, i nie bede Cię obrażac.
Ja 20:02:26
bawisz mnie.
Ja 20:02:28
żegnaj.
Justyna 20:02:31
ty juz sie dosc znizylas
Ja 20:02:32
nie znam cię.

zal mi? nieee.
I to wszystko przez bajeczki jej młodszej siostry, przerobione przez jej matkę... żałosne...
Nathie.
PostWysłany: Pon 11:17, 09 Lip 2007    Temat postu:

zazdroszcze tym co posiadaja prawdziwego przyjaciela/przyjaciolke. moga liczyc na nich o kazdej porze dnia i nocy.
ja nie posiadam takiej osoby, czego bardzo zaluje.
Noriel
PostWysłany: Nie 19:00, 17 Cze 2007    Temat postu:

Cóż, niedawno się przekonałam, że bardzo często po "skończeniu" przyjaźni, zamienia się ona w nienawiść. A szkoda, bo wcale tego nie chcę.
zjedzona_
PostWysłany: Pią 21:58, 15 Cze 2007    Temat postu:

"nie ma prawdziwej przyjaźni są tylko ludzie którzy chcą cię wykorzystać"

i tego sie trzymajmy...
Stokrotka.
PostWysłany: Pią 13:51, 15 Cze 2007    Temat postu:

mam kumpele. wkurza mnie. nie uwazam jej za przyjaciółke.
Czarna
PostWysłany: Czw 16:34, 14 Cze 2007    Temat postu:

ja mam taką kumpele co ona myśli,że jest moją przyjaciółką i takiej jeszcze jednej...no,ale sorry chyba ją woli...a jak np.przerwe spędzam z inną kumpelą to ona sie od razu obraża o_O
jeśli chodzi o klase nie mam tam przyjaciół.już prędzej dogaduje się z ludźmi starszymi ode mnie...
Positive.
PostWysłany: Śro 14:29, 13 Cze 2007    Temat postu:

Nie mam prawdziwych przyjaciół.
Mam tylko was, z neta.
Na żywo mam kumpelę, która myśli, że jest moją przyjaciółką, ale nią nie jest. Tyle.
Jo
PostWysłany: Śro 13:20, 13 Cze 2007    Temat postu:

Prawdziwy przyjaciel to taki, który nigdy nie zawodzi, jest konsekwentny, szczery, niosący pocieszenie i pomoc.
Mam tylko jedna taka osobe
Czarna
PostWysłany: Sob 17:04, 09 Cze 2007    Temat postu:

Prawidziwemu przyjacielowi można zaufac i być spokojnym,że nikomu nie rozgada,że zawsze szczerze doradzi,pomoże...
W realu mam tylko jedną,no może dwie osoby.
A w internecie mam tylko jedną przyjaciółkę.
Noriel
PostWysłany: Sob 13:49, 09 Cze 2007    Temat postu:

Przyjaciel... Ktoś kto zawsze jest i będzie przy Tobie. Takiego prawdziwego chyba nie mam, ale są osoby, którym zawsze moge zaufać.
Stokrotka.
PostWysłany: Sob 12:14, 09 Cze 2007    Temat postu:

Prawdziwi przyjaciele to tacy, którym możesz powiedzieć wszystko. Którzy cię nie wyśmieją. Którzy będą stali po twojej stronie. Którzy pomogą.

mam internetową Przyjaciółkę. w realu mam tylko 'przyjaciół.'
Strawberry
PostWysłany: Pią 21:18, 08 Cze 2007    Temat postu:

Przyjaciel to osoba, do której ze wszystkim możesz się zwrócić i wiesz że jakby go zabrakło, to tak jakby umarła cząstka nas. Mam 2 takie osoby Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group